Dzwon, gosc wjechal mi w tyl, jakie koszty naprawy?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

mafiz
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: pn maja 19, 2008 12:46
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: mafiz » wt maja 20, 2008 08:43

jorgus7 pisze:gdyby była ciagła mafiz tez nie mógłby skrecać ;P .
popieram tomcia... jak ktos mnie wyprzedza i zaraz hamuje to wrrr
Musiałbym być niezłym debilem zeby brac gościa tuż przed skrzyżowaniem. Wyprzedziłem go jakies 400m przed krzyzówka (prostopadłą) bo się niesamowicie wlókł, a jak go brałem to ciul jeden zaczął przyspieszać. Potem zaczalem zwalniac zeby móc skrecic i zjechalem na lewa strone jezdni (zwykla droga asfaltowa dwukierunkowa). Palant w polonezie jadac cos w granicach setki, chcial mnie wyminąc lewą stroną i majac na liczniku cos okolo 100kmh, zaczal hamowac na ślizgiej nawierzchni.

Z resztą komentarz typu: Bo ja kur** myślałem że się chcesz ścigać - nie pozostawia żadnych złudzeń. A najlepszy tekst: Mogles patrzec w tylne lusterko czy jestem daleko za Tobą... To do kur** nędzy ja jadąc z przodu mam utrzymać bezpieczną odległość???

Najgorsze co zrobiłem to to że nie kolnąłem po psiarnie, teraz za naprawę muszę bulić z kieszeni mojej i ojca. A oświadczenie odebrałem i od razu porwałem.

ps. Jesli golfa kupilem za 21.000 i rejestracja w Polsce kosztowała mnie dodatkowo 1.500 zeta (łącznie 22.500) to po takim dzwonie samochód ile traci na wartości? Bo raczej będe chciał go opylić.

Dzięki koledzy za pomoc! Sory za wulgaryzmy, no ale 3000 tysie dorzucić do auta - każdego by chyba poniosło.
Ostatnio zmieniony wt maja 20, 2008 08:48 przez mafiz, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
mariosol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 326
Rejestracja: czw gru 28, 2006 19:18
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: mariosol » wt maja 20, 2008 08:53

mafiz pisze:ps. Jesli golfa kupilem za 21.000 i rejestracja w Polsce kosztowała mnie dodatkowo 1.500 zeta (łącznie 22.500) to po takim dzwonie samochód ile traci na wartości? Bo raczej będe chciał go opylić.
Wydaje mi sie ze wszystko zalezy od blacharza. Jak go dobrze zrobi i nie bedzie sladu naprawy(co rzadko sie zdarza)to duzo nie straci. Jak blacharz spier...li to ciezko bedzie Ci go sprzedac(ostro bedziesz musial zanizyc wartosc zeby znalezc kupca,chyba ze znajdziesz przyslowiowego osla czyli laika,ktory sie napali i kupi bez sprawdzania grubosci lakieru). Dzisiaj trudno sie sprzedaje samochody bo jest masa na gieldach i mozna przebierac marudzic itp.


[url=http://imageshack.us][img]http://img3.imageshack.us/img3/6210/boradr3.jpg[/img][/url]
[url=http://g.imageshack.us/img3/boradr3.jpg/1/][img]http://img3.imageshack.us/img3/boradr3.jpg/1/w280.png[/img][/url]
MOJA BYŁA BORKA: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=250987

greg

Post autor: greg » wt maja 20, 2008 09:20

mafiz pisze:ps. Jesli golfa kupilem za 21.000 i rejestracja w Polsce kosztowała mnie dodatkowo 1.500 zeta (łącznie 22.500) to po takim dzwonie samochód ile traci na wartości? Bo raczej będe chciał go opylić
no przecież sam piszesz ze delikatni to czemu od razu sprzedawać? Załóżmy ze zderzak do wymiany to zapłacisz ok 100 + lakier (bo pewnie porysowany sie kupi) + jeśli masz wgnieciony pas tylni to trzeb ago wyciągnąć (ze 200-300) i lakier.



Awatar użytkownika
cashtetzky
semper fidelis
semper fidelis
Posty: 168
Rejestracja: czw mar 06, 2008 20:15
Kontakt:

Post autor: cashtetzky » wt maja 20, 2008 19:50

greg pisze:jeśli masz wgnieciony pas tylni to trzeb ago wyciągnąć (ze 200-300) i lakier.
tomcio pisze:Trzeba naciągać pewnie i myślę że będzie to grubo od 2000 zł w górę
wreszcie o co come on? w sumie to nie wiadomo jak ma przekoszony ten bok, wydaje mi sie ze jesli drzwi tylne odstaja to moze byc cos a napewno jest z lewym tylnim nadkolem - jakos lekko sie to odsunęło. gorzej jak go zepchnelo tylem do rowu to moglo coś pojśc, jakieś przesunięcie niewidoczne gołym okiem.

mafiz wyrazy współczuca i powodzenia :grin:


Obrazek
Obrazek

Przemo86
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 728
Rejestracja: czw lis 10, 2005 00:02
Lokalizacja: Aleja Zasłużonych...
Kontakt:

Post autor: Przemo86 » wt maja 20, 2008 20:12

jeżeli dobrze pamiętam, możesz do 7 dni zmienić zeznania, tłumacząc, że byłeś pod presją, etc. ale to trzeba by było dokładnie sprawdzić

[ Dodano: Wto Maj 20, 2008 20:18 ]
oczywiście jeśli czujesz się wyru.....y tą sytuacją, to wtedy sekcja ruchu drogowego, opisz im wszystko dokładnie, powiedz, jak to rozwiązaliście itd.
Ostatnio zmieniony wt maja 20, 2008 20:19 przez Przemo86, łącznie zmieniany 1 raz.


-Można się dobrze bawić na imprezie bez alkoholu, prawda ?
-Nie wiem, nie byłem...

Moje MK2

Awatar użytkownika
Dedi_S
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 475
Rejestracja: śr maja 21, 2008 14:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Dedi_S » śr maja 21, 2008 15:02

Witam, aż się musiałem zarejestrować na wasze forum jak zobaczyłem ten temat.
W zeszłym roku miałem podobną sytuacje i przerobiłem chyba wszystkie możliwości.
Oświadczenie w formie "ten wypadek to moja wina" koleś może użyć jako papieru w kibelku.
Gorzej jak masz opisane warunki drogowe, dokładny opis zdarzenia, rysunek i świadków, zdjęcia to wtedy może zamieszać, ale odszkodowania nie dostanie bo wina leży po obydwu stronach (przynajmniej z tego co piszesz). Jeżeli masz wątpliwości to idź o poradę do rzeczoznawcy z PZMOTu (to nie powinno kosztować więcej niż z 30zł lub nic, bo to tylko porada). Jeżeli on Ci powie, że to nie twoja wina to śmigaj do wydziału drogowego. Masz na to 12 miesięcy od daty zdarzenia, ale im wcześniej tym lepiej. Gliniarz porobi zdjęcia i możesz wtedy autko naprawiać. Wszystko pod warunkiem że masz jakieś dane kolesia, wystarczy nr rejestracyjny. Jak kolo zgłosi się do twojej ubezpieczalni to zaprzeczasz wszystkiemu i podajesz swoją wersję. Ubezpieczalnia odmówi mu wypłaty z powodu nie możliwości ustalenia sprawcy i zostanie mu tylko sąd lub policja, a tam raczej nic nie wskóra. Sorki że się tak rozpisałem :D jakbym coś pomotał, albo będziesz miał pytania to wal na moje GG



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 139 gości