Cięzko pracująca dźwignia zmiany biegów - Golf II

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Pan Japuk
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 217
Rejestracja: sob lis 20, 2004 20:49
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Cięzko pracująca dźwignia zmiany biegów - Golf II

Post autor: Pan Japuk » sob maja 07, 2005 19:04

Co może być przyczyną tego że dźwignia zmiany biegów chodzi ciężko a jak spadnie deszcz to biegi można zmieniać jednym palcem? Coś trzeba nasmarować? Jeśli tak to co?



mat-olsztyn

Post autor: mat-olsztyn » sob maja 07, 2005 19:22

Sprawdż czy na wodzikach nie wykruszyły sie takie plastikowe elementy.... (mówię o tych zaraz koło maglownicy).....

Pozdrówka
Mat



jaxes
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 90
Rejestracja: czw mar 10, 2005 02:36
Lokalizacja: Lindów
Kontakt:

Post autor: jaxes » ndz maja 08, 2005 01:44

U mnie strasznie wchodziła jedynka, a wręcz już wcale nie chciała wejść. Wyciągnąłem więc wszystkie te elementy który przy zmianie biegów się poruszają. Wyczyściłem je i nasmarowałem i dorzuciłem jeszcze 0.5 kg obciążnik na cięgno. Różnica jest tak kolosalna, że nie uwierzyłbym, gdybym sam tego nie robił :)
A o tym obciążniku można przeczytać chyba w poradach. Dodam tylko, że założyłem akurat o takiej wadze, bo znalazłem w domu taki właśnie który tam pasował a innego nie miałem :)



Pan Japuk
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 217
Rejestracja: sob lis 20, 2004 20:49
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Pan Japuk » ndz maja 08, 2005 03:12

Czytałem tą poradę ale jakoś trudno mi było uwierzyć w ten obciążnik. Ale jak to ma coś pomóc - może spróbuję...



jaxes
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 90
Rejestracja: czw mar 10, 2005 02:36
Lokalizacja: Lindów
Kontakt:

Post autor: jaxes » pn maja 09, 2005 01:01

Właściwie to nie wiem na ile pomógł ten obciążnik u mnie, a na ile przesmarowanie wszystkiego. Faktem jest jednak, że różnica jest kolosalna.



Awatar użytkownika
sq8bwh
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 201
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 09:33
Lokalizacja: ............................................

Post autor: sq8bwh » pn maja 09, 2005 08:49

Pan Japuk pisze:Czytałem tą poradę ale jakoś trudno mi było uwierzyć w ten obciążnik. Ale jak to ma coś pomóc - może spróbuję...
Pomaga i to jak.. od MK III już to montują fabrycznie.



stary123
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 112
Rejestracja: pn sty 10, 2005 14:04
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: stary123 » pn maja 09, 2005 15:50

żeby poprawić jakośc "wbijania" biegów można kupic w sklepie zestaw naprawczy, są tam wszystkie elementy plastikowe montowane na wodzikach. Wymieniasz je, smarujesz wszystko smarem i jest git. Jeżeli po deszczu poprawia Ci się to najprawdopodobniej wystarczy posmarować dolna tyleję plastikową (taka duża w metalowej, znitowanej obudowie) w której chodzi wodzik od wajchy zmiany biegów. Oczywiście najlepiej się to robi korzystajac z kanału albo podnosnika :-)


******************************************
Mk2 1.6D + Mk 3 1.9 TD

Pan Japuk
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 217
Rejestracja: sob lis 20, 2004 20:49
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Pan Japuk » pn maja 09, 2005 17:24

Taaa... Kanał... Już nie takie rzeczy robiłem na leżąco hehe. Zacznę od smarowania. Nie zaglądałem do tej pory do mechanizmu zmiany biegów ale jak już poruszamy ten temat to może się orientujecie co jest przyczyną tego że moja dźwignia jest zapadnięta (nie trzeba jej wciskać żeby wsadzić wsteczny bo cały czas jest na dole). Pewnie jest tam jakaś sprężynka (a właściwie była). Dużo z tym roboty?



Awatar użytkownika
replay
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 217
Rejestracja: pn sty 31, 2005 02:40
Lokalizacja: Świętochłowice
Kontakt:

Post autor: replay » pn maja 09, 2005 23:49

naprawe polecam wymiane ciegna od MK3 ( z odwaznikiem) roznica spora !!! a w Twoim przypadq dodatkowo smarowanko i powinno być git :)


Życie zaczyna się po ... wyżej momentu obrotowego

Awatar użytkownika
boges74
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 800
Rejestracja: pn sty 17, 2005 23:45
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: boges74 » wt maja 10, 2005 00:19

Witam ja miałem taki problem z dzwignią że wyłamał sie ogranicznik ten żeby nie wbic wstecznego bez wciskania dzwini i musiałem wymienić całą tą "kulke" co jest w środku i tam jest taka sprężyna która bieg wybija do góry więc chyba ona pękła a komplet naprawczy kosztował cos chyba koło 30 zł.



Awatar użytkownika
lisisko
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 46
Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 08:55
Lokalizacja: Stalowa Wola / Kraków, a obecnie Rzeszów
Kontakt:

Post autor: lisisko » wt maja 10, 2005 06:07

U mnie też wyłamał się ten plastikowy ogranicznik. Wsteczny wchodzi bez wciskania, a piątka w ogóle nie wchodzi. Jest też straszny luz na drąźku. Czy ten zestaw naprawczy za 30zł rozwiąże mój problem?



Pan Japuk
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 217
Rejestracja: sob lis 20, 2004 20:49
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Pan Japuk » wt maja 10, 2005 23:10

Cięgno z Mk3 pasuje normalnie do Mk2? Czy są potrzebne jakieś kombinacje?



Awatar użytkownika
Kapibara
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 960
Rejestracja: śr sty 19, 2005 22:18
Lokalizacja: Płaza/Chrzanów
Kontakt:

Post autor: Kapibara » wt maja 10, 2005 23:19

pasuje!, a ja mam inne pytanie, nie mozna by bylo samemu jakiegos odwaznika domontowac do tego ciegna od II???? nalozyc jakis okragly odwaznik, zeby wszustko bylo rowno wywazone???



jaxes
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 90
Rejestracja: czw mar 10, 2005 02:36
Lokalizacja: Lindów
Kontakt:

Post autor: jaxes » śr maja 11, 2005 01:49

Cięgno od Mk3 z obciążnikiek pasuje bezproblemowo, tylko raczej ciężko je znaleźć.

Samemu też można dołożyć taki odważnik. Właściwie to nie ma co wyważać. Ja rozgiąłem jeden koniec tego oryginalnego cięgna i wcisnąłem na nie taki metalowy wałek. Ważne tylko aby ten obciążnik nie dochodził do samych końców cięgna. Musi pozostać tak po 2cm luzu z każdej strony.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 112 gości