Strona 1 z 1

1.3 NZ wysokie spalanie

: czw lis 22, 2007 20:10
autor: maker
Z gory przepraszam ze poruszam temat ktory przwinal sie juz z 500 razy, jednakze nie znalazlem odpowiedzi na moje obawy.

Mianowice kilki dni temu moj Golf II 1.3 NZ '90 zaczal palic bardzo duzo benzyny, prawie drugie tyle co palil wczesniej czyli jakies 14-15 litrow.

Samochod jezdzi normalnie, a byc moze nawet lepiej niz normalnie (wydaje mi sie ze jest bardziej zrywny). Swiece wymieniane jakies 8 miesiecy temu (ok. 6 tys km).

I tutaj pare pytan:
- Jak duzy wplyw na spalanie ma filtr powietrza ? Dawno go nie wymienialem...
- Mozliwe ze mam nieszczelnosc w rurze pomiedzy przeplywomierzem a kolektorem, czy moze to miec wplyw na spalanie ?
- Czy sonde lambda sprawdzi mi bez problemu kazdy elektryk ?

Czy macie jeszcze jakies pomysly jakie jest zrodlo wysokiego spalania ?

Pozdrawiam!

: czw lis 22, 2007 20:36
autor: prezesik25
maker pisze:- Jak duzy wplyw na spalanie ma filtr powietrza ? Dawno go nie wymienialem...
bardzo duży - wymień natychmiast
maker pisze:- Mozliwe ze mam nieszczelnosc w rurze pomiedzy przeplywomierzem a kolektorem, czy moze to miec wplyw na spalanie ?
tak, może mieć wpływ - łapie wtedy "lewe powietrze"
- Czy sonde lambda sprawdzi mi bez problemu kazdy elektryk ?
powinien dać radę :)
maker pisze:Czy macie jeszcze jakies pomysly jakie jest zrodlo wysokiego spalania ?
tak - wymień filtr powietrza

: czw lis 22, 2007 21:09
autor: elektryk
Jeżdżę takim samym Golfikiem. Borykałem się także z tym problemem. Tylko w moim przypadku oprócz wysokiego spalania, autko po nagrzaniu się do temperatury właściwej pływało na obrotach na biegu jałowym, a przy gwałtownym wciśnięciu gazu zaczynało szarpać. Po przekopaniu całego silnika i sprawdzeniu wszystkiego na zasilaniu i podciśnieniu problem nie ustępował. Przyczyna tkwiła w sondzie lambda, po wymianie problemy znikły. Aby sprawdzić czy to napewno sonda rozłącz ją na wtyku i trochę pojeździj spalanie powinno spaść na około 9-10l/100km. Jeżeli masz nieszczelny kanał zasysający powietrze to silnik napewno będzie falował na obrotach. Sprawdź jeszcze przewody odmy(Odpowietrzenie skrzyni koprbowej). Ze względu na szybkie czasy zmiany wartości napięcia na sondzie w zakresie 0-1V sprawdzanie na zwykłych multimetrach nie da efektu, potrzebny jest dość dobry oscylskop i nie sądzę by którykolwiek mechanik posiadał go w warsztacie. Jeżeli to sonda to kup uniwersalną 3-przewodową (np. magnetti marelli) w ten sposób znacznie zaoszczędzisz, znajdziesz na allegro. U mnie jak i u kolegi (dokładnie takie same objawy) pomogło. Życzę powodzenia.