Nowe klocki problem z "klepaniem"

[mone]

Witam, ostatnio wymieniłem klocki w moim aucie i mam problem. Po czasie gdy klocki się trochę dotarły mam taki dziwny dźwięk klepania. Wygląda to na to że im szybciej jadę to klocki zaczynają obijać się o tarczę. Zastanawiam się czy czasem tarcza nie jest krzywa. Gdy lekko nacisnę pedał hamulca problem ustaje. Może gdy się trochę bardziej dotrą problem ustaje, ale może ktoś miał podobny problem. Może zna rozwiązanie.
Moje klocki to ATE 13.0460-7032.2

[Mavrick]

Blaszki zalozyles?

[mone]

Tak założone są i wygląda że wciąż one tam są.

[Mavrick]

Tarcze zmieniales?

[mone]

Nie, nie zmieniałem.

[Mavrick]

Moze tu tkwi problem. Bije przy hamowaniu?.

[strzelu]

cześć,

mam podobne pytanie, daltego podłączę się do tematu. Po regenracji/piaskowaniu/malowaniu zacisków też wydaje mi się, że klocki klepią. Mam zaciski LUCAS 280 mm. Kojarzycie czy do nich też są te blaszki do klocków? Jeśli tak prośba o link do wglądu, jak wyglądają.

Z tyłu mam zaciski LUCAS z tarczą 256 mm i do nich mam blaszki, ale to chyba inna para kaloszy.

[Mavrick]

Kojarzycie czy do nich też są te blaszki do klocków?

Przy 280 nie ma blaszek (tak samo jest przy 256). Klocek ma specjalny drut sprezynujacy ktory niweluje drgania.

[grandi]

Wytarly wylecialy teflonowe tulejki ktore sa w gumach po ktorych pracuje jarzmo jak teflonu brak wtedy wyrabia sie guma powstaja luzy i kolcki telepia

[strzelu]

Panowie to co piszecie nie jest prawdą. Zaciski 280 mm w mk3 są inne niż np. 280 ze skody octavii I. Sam zacisk wygląda identycznie ale jarzmo i prowadnice są inne.
W mk3 prowadnice są mniej więcej takie: http://fotem.pl/data/mini/male_2e532954 ... e1a2a4.jpg" onclick="window.open(this.href);return false; wchodzą one w jarzmo bezpośrednio, a dopiero w prowadnicę wkręcamy śruby mocujące.

W nowszych vw, np octavia, prowadnice są takie: http://bazarek.gallery/233190/14880/214 ... 3b27b7.JPG" onclick="window.open(this.href);return false; i owszem przy takich prowadnicach w jarzmi są teflonowe wkładki. Niemniej z innych forum wyczytałem że blaszki były nawet w passacie b5, który posiada nowszy typ zacisku.

Co do tylnych 256 prowadnice są takie same jak dla 280 z przodu, blaszki były, bo takie posiadałem i ost. wymieniłem na nowe. Wyglądają mniej więcej tak:
http://t.iparts.pl/161/PFK405/dokumenty ... ch-trw.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;. Jeśli ktoś kojarzy jak wyglądają blaszki pod 280 w mk3 to niech da znać.

W starym mk3 1.4 abd tarcze miałem tylko z przodu. Nie pamiętam jaka tam średica tarczy siedziała, ale blaszki również były: https://c.allegroimg.com/s400/01efd1/8b ... 03d2c8390c" onclick="window.open(this.href);return false;

Pozdro

[Mavrick]

strzelu, sprawdzalem w etce z czego skladaja sie heble 280 w mk3 i nie ma tam sladu dodatkowych blaszek. Jezeli chodzi o 256 to mialem na myśli przednie heble w mk3. W mk3 nie wystepowaly z tylu 256.

[strzelu]

z tymi tarczami na tył to masz rację. Etka pokazuje 226 mm. Co do blaszek to też masz rację ETKA ich nie pokazuje z przodu jak i z tyłu, co więcej dla mk4 tak samo ich nie pokazuje. Tylne zaciski mk3 są bliźniaczo podobne do tych z mk4, ale jak poszukać klocków do mk3/mk4 to są zestawy z blaszkami. Tak samo u mnie z tyłu te blaszki siedziały,a trafiłem na golfa którego niemiec w serwisach robił całe życie. Wszystko z logo VW.

Robiłem ostatio regenrację całych hamulców z malowaniem i po wszystkim stuka to tak z przodu, że mnie krew zalewa. Rozbierałem całość i składałem stronami tak jak było wcześniej, ale po piaskowaniu i malowaniu klocki stukają. Wcześniej nie stukały. Słychać to nawet jak ruszam do tyłu/hamulec/do przodu. Jak klocek zapiera się o jarzmo to wtedy stuk jednorazowy, a na dołach to tak jakbym miał wszystkie końcówki wybite. Środkowe klocki mają te blaszki co wchodzą w tłoczek, ale zewnętrzne już nie.

Nie wiem czy w 280 były te blaszki, ale albo je znajde albo przykleje te pie****** klocki na kropelke.

[Mavrick]

Moze te druty na klockach masz skrzywione i nie zapieraja sie w zaciskach tak jak powinny?

[strzelu]

W moim przypadku to nie klocki. Wstyd się przyznać, ale za słabo dokręciłem jarzma i miały one minimalny luz. Siła jaką pokazuje instrukcja to 125 Nm, a ja dokręcałem wcześniej z palca. Dociągnięte i wszystko gra.