Forum.VWGolf.pl

Witam,

Planuję zakup nowego korektora hamowania na tylną belkę do mk3.

Stary został pominięty, koła tylne niestety za często się blokują bo są tam hamulce tarczowe i nie jest to bezpieczne.

Pytanie jest takie - jakiej firmy byście polecili korektor który by trochę posłużył i nie rozleciał się po chwili?

Czy np ten korektor to jest oryginalny zamiennik czy coś innego szukać?

http://allegro.pl/korektor-sily-hamowan ... 33099.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Śruby do korektora do kupienia w ASO?

ATE

Gnolf pisze:ATE

a jakbyś swoją wypowiedź trochę bardziej rozwinął? Ten co podałem jest ATE czy szukać ATE?

kup ten ,bo to oryginal vw

Korektor ten który podałeś albo ATE - co Cię taniej wyjdzie. Oba posłużą równie dobrze i długo. Co do śrub to bym z góry pominął oryginalne. Zaśniedzieją w otworze, obrobią się i nie odkręcisz korektora bez cięcia. Wziąłbym do tego śruby z łbem 6-kątnym albo na imbus byle by wystawały poza obudowę i nakrętki ze stali A2. A przy grzebaniu przy tylnym zawiasie/belce nie będzie problemu z demontaże korektora.

mozna tez poszukac srub ze wzmocnionej nierdzewki,tam nie ma duzych obciazen,

Śruby do kupienia w ASO za 3 zł sztuka. N10299503

Co do śrubek to coś wymyślę. Chociaż tam już raczej nigdy nic grzebane nie będzie.

Panowie ETKA mówi że dla tarcz powinien być korektor oznaczony numerem 1h0 612 151 C a dla bębnów 1h0 612 151

Czy one się od siebie czymś różnią? Na allegro znajduję same 1h0 612 151 a wydaje mi się że to jest to samo.

Podepnę sie pod temat.
Robie przekładke z bebnów na tarcze (MKIII Variant)

Korektor sie nie nadaje do niczego, musiałęm go rozwiercic zeby w ogóle wyjąć.
Musi byc oryg korektor (auto obnizone dosc mocno wiec jest owarty), czy moge go zastąpic innym?
W grę wchodzi tylko nowy.
Wiem ze 1.4 miały troche inne te korektory.
Wg. ich katalogu (nie opieram sie na nim sztywno), takie same korektory były w seatach nawet 1.9TDi, ale golfów nie wyszczególniono, czy da rade w ogole to zastosować?
Robił ktoś taką "podmiankę"

http://www.iparts.pl/czesc/korektor-sil ... e-w-autach" onclick="window.open(this.href);return false;

killah, kup sobie ATE , jest tańszy od oryginału a też się sprawdzi

pawelus6 pisze:auto obnizone dosc mocno wiec jest owarty),

w autach na glebie korektor nie spełnia swojego zadania.

Przy obniżeniu na -60, korektor widzi auto, jako " full load" i wtedy otwiera maxymalny przepływ, czyli zaworki otwierają się do konca i jest bardzo duża siła hamowania. Więc jeśli nie zamierzasz rezygnować z obniżenia auta, to nie montuj korektora. Z nim i bez niego, będą z tyłu hamulce tak samo ( mocno ) hamować.

Więc skoro nie widac różnicy, to po co przepłacać

Ja też dzisiaj u siebie ściągnąłem belkę na wymianę tulei i przy okazji daję nowe przewody hamulcowe + wywalenie korektora.

To że korektor jest otwarty przy glebie to wiem, jednak nie chce sie zdziwić kiedyś jak zacznie mnie tył wyprzedzać, myślę nad zastosowaniem własnie tych korektorów jakie były w 1.4 montowane zeby jednak ograniczyć troche siłę hamowania w tyle.

Ale jak zwykle nikt nic nie wie

Panowie ramie korektora ma możliwość regulacji, więc gleba mu nie groźna. Nie widzę potrzeby wywalania go nawet przy glebie zwłaszcza w autach bez ABS'u.

Właśnie po to jest ta śróba na imbus z 17 kontrą. Trzeba ją wykręcać i testować hamowanie aż tylne przestaną blokować zanim nie zablokują przednie.