Forum.VWGolf.pl

Co sądzicie o tej marce?
Z tego co czytałem na necie, to jest niezła i wcale niegorsza od LUKa, a tańsza o 30 %.
Padł mi docisk, ale kolega który mi to robi mówi, żebym kupił kompletne sprzęgło, bo tarcza jest śliska od oleju po rozwalonych uszczelniaczach.
Dodam jeszcze że wg oznaczeń sprzęgło jest z roku 2008 i jest firmy Valeo (to niech będzie przestrogą). Tarcza jest w niezłym stanie.

Jeżeli chodzi o Statim, to nic mi o tej firmie nie wiadomo. Natomiast z tego co się orientuję to najlepsze sprzęgła są LUK albo Sachs. Myślę, że warto dołożyć parę złotych i mieć pewność, że się wszystko nie rozleci po miesiącu. Ja ostatnio u siebie wymieniałem, to zakładałem właśnie Sachs. Kosztowało mnie 300 zł za cały komplet. Jak masz do wymiany, to wlaśnie najlepiej zrobić cały komplet. Jak narazie u mnie wszystko gra.

dominik7, Valeo jest dobre masz pecha a zaolejenie to przestroga dla ciebie żebyś profilaktycznie uszczelniacze zmieniał przy zmianie sprzęgła. Na Statim skarg nie słyszałem

Na Statim musiałbym czekac dobę, a LUK-a mieli na popołudnie, więc wziąłem LUKa (samochód u mnie pracuje i na mnie i na siebie, więc nie miałem czasu). Statim kosztuje u mnie w mieście 220zł, a LUK 285zł.
Przy okazji kolega Baryla (bo on właśnie mi robił to sprzęgło) wymienił wszystkie uszczelniacze (wszystkie ciekły, olej wszedł nawet do rozrusznika), linkę od sprzęgła (myślałem że to ona padła, bo biegów nie szło wrzucac) i komplet naprawczy wybieraka dźwigni biegów.
Paweł Marek z tego co czytałem Valeo to padło, jeśli chodzi o sprzęgła. A czytałem to właśnie tu - na forum.
Nie dosyc, że kosztuje ponad 100zł drożej, to jest gorsze.
Przy okazji sobie obejrzeliśmy silnik z drugiej strony (z pierwszej był przy wymianie pompy wody i rozrządu). Okazało się, że mam skrzynię 4T (silnik to JP). No cóz... Będę sobie robił dalej auto... Już nic bardziej wartościowego i kosztochłonnego mi się w nim nie popsuje (prócz silnika rzecz jasna, ale ten jest w całkiem niezłej kondycji - myślę że kiedyś tam wstecz miał robiony jakiś remont - mniejszy lub większy).

dominik7 pisze:z tego co czytałem Valeo to padło

licho wie, mam Valeo 3 lata jakieś 60 tysięcy i jest ok, a znajomy mechanik któremu ufam tylko to zakłada, a niby lepszy Sachs to kolejna stówka więcej

zgadzam się, musiałeś mieć jakiś niefart z tym sprzęgłem Valeo, to nie są złe części. co do firmy statim - nie wiem, nie wypowiadam sie, jesli mam byc szczery to pierwsze slysze. jesli chodzi o naprawde dobre sprzegla, to polecam Sachsa, specjalizuje się w sprzęgłach i amorach i robi produkty dedykowane do mk2, np. coś takiego - . cena troche wyzsza, ale powinno wytrzymać długie km

Ja kupiłem sprzęgło Statim-a do mk3. W komplecie było łożysko INA.

Wiele powiedzieć nie mogę bo zrobiłem na nim ze 20 tysięcy i sprzedałem samochód.
Tylko tyle, że byłem pozytywnie zaskoczony pracą nowego sprzęgła ale wiadomo, nowe to nowe.

ja mam sprzęgło firmy statim. po 4 tysiacach zaczęło hałasowac łożysko paskudy pisk gdy wcisnę pedał sprzęgła, na biegu jałowym dzwoni jakby ktoś gwoździ nasypał. Ostatnio pojawił się kolejny objaw- szarpanie podczas ruszania. Może to tylko ja mam takiego pecha do zamienników. Chociaż dużo tańszy od Valeo nie było- ale jednak tylko statima mieli na sklepie a na gwałt musiałem mieć auto.

Pozdrawiam

No u mnie tak na popołudnie mieli LUK-a, więc mimo iż był 55zł droższy to go kupiłem.
Co do łożyska, to nie było w zestawie, i o ile się orientuję, to w większości go nie ma.
Sprzęgło chodzi dobrze, ale martwię się jednym-olej mi kapie z łączenia skrzyni z silnikiem...Niby nie powinien, bo obydwa uszczelniacze zostały wymienione, ale leci.

Wybaczcie za odgrzanie takiego kotleta, ale podzielę się swoją uwagą na temat tego sprzęgła.

Otóż syf nieziemski. Po założeniu (warsztat dobry) przy ruszaniu rwało niemiłosiernie. Pojeździłem trochę, żeby sprawdzić czy się nie dotrze ale nic to nie dało. Założyłem LUK-a bo tanio się trafiło i autko śmiga.

Odesłałem do Statima (po konsultacji telefonicznej) i przez 2 miesiące cisza. Odezwałem się i pan miał odesłać nowe w zamian (no i 2 tydzień się zaczął a paczki nie ma)

Wszystko skończyło się dobrze. Zostało wymienione na nowe z przeprosinami

Pozwolę sobie odświeżyć temat. Co do marki Statim to na chwilę obecna nie mam żadnych zastrzeżeń od pewnego czasu przekonałem się do nich. Faktycznie nie cieszyły się kiedyś dobra opinią ale teraz jest w 100% ok. Jak chcecie więcej info to polecam poczytać https://www.sprzegla24.pl/producenci-sp ... statim/112

I powiadasz Mareczku że nie jest to reklama z twojej strony. Tak poprostu zarejestrowałem się i odrazu uderzyłeś w ten temat. Hmm, ciekawe.

wesol pisze: ↑

wt lis 17, 2020 21:56

I powiadasz Mareczku że nie jest to reklama z twojej strony. Tak poprostu zarejestrowałem się i odrazu uderzyłeś w ten temat. Hmm, ciekawe.

Takie posty należy zgłaszać. Marka już nie ma.