Spawanie auta transformatorówką.

Informacje na temat wyposażenia warsztatów oraz opisy narzędzi

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Regulamin forum
1. W dziale NARZĘDZIA obowiązuje Ogólny regulamin forum,tutaj piszemy tylko o narzędziach.O problemach technicznych w aucie,proszę pisać w dziale "Techniczne

2. Dział ten powstał w odpowiedzi na rosnącą liczbę tematów odnośnie wszelkiej maści narzędzi, przyrządów serwisowych, pomiarowych, oraz specjalistycznego wyposażenia warsztatowego.
Wypowiedzi użytkowników jak i nasz wkład pracy, stać się mają pomocne dla innych prosimy więc o rzeczowe podejście.
3. Pytania w formie tematów zakładamy używając prefixów, w danym temacie opisujemy i dyskutujemy wyłącznie na temat danego wątku
1) Polecany zestaw narzędzi -Piszemy jedynie o tym, jaki zestaw posiadamy i do czego on nam służy
2) Narzędzia specjalne – Tu opisujemy specyficzne rodzaje narzędzi, właśnie z wymiarowanie, opisem do czego konkretnie służy.
3) Pytania o narzędzia –Można tutaj zadawać pytania o narzędzie potrzebne do danej czynności

4. Narzędzia możemy oceniać ze względu na Jakość oraz Trwałość w skali 1-10,np. Trwałość 8/10 Jakość 3/10
bez zbędnej dyskusji typu ”badziew””do d….”. Posty z tego typu Epitetami zostaną usunięte, rajem dla spamerów miejsce to niestety nie będzie.
Awatar użytkownika
kosmaty69
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 528
Rejestracja: sob lis 02, 2013 14:03

Spawanie auta transformatorówką.

Post autor: kosmaty69 » ndz maja 17, 2015 13:13

Witam. Mam 2 dziurki na kielichu i muszę tam wstawił łaty, jednak w domu mam tylko starą robioną spawarkę transformatorową. Kiedyś mój wujek nią pospawał brytwankę, nie wiem po co, no ale pospawał :v. I tutaj mam pytanie, czy taką spawarką to ogarnie czy nie ? Ojciec mi to pospawa, bo jest spawaczem tylko mam obawy żeby mi go nie przegrzało, i jak to później zabezpieczyć, bo mam zamiar dać minię, podkład i poźniej bitex ?


Moje padło : http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=569618" onclick="window.open(this.href);return false;

lisek171
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: śr gru 08, 2010 13:59

Re: Spawanie auta transformatorówką.

Post autor: lisek171 » ndz maja 17, 2015 17:28

kosmaty69 pisze:Witam. Mam 2 dziurki na kielichu i muszę tam wstawił łaty, jednak w domu mam tylko starą robioną spawarkę transformatorową. Kiedyś mój wujek nią pospawał brytwankę, nie wiem po co, no ale pospawał :v. I tutaj mam pytanie, czy taką spawarką to ogarnie czy nie ? Ojciec mi to pospawa, bo jest spawaczem tylko mam obawy żeby mi go nie przegrzało, i jak to później zabezpieczyć, bo mam zamiar dać minię, podkład i poźniej bitex ?
da się tyle że trzeba umieć spawać cieńkie blachy, kup kawałek karoserii na testy np błotnik, drzwi garść cieńkiech elektrod rutylowych 2.0, 2.5 i próbuj, spawaj punktowo a nie ciągłym aby nie "zuciło" blachy,
migomatem ogarniesz spawanie w parę godzin jak trzeba dorabiać łaty, elektrodą to sztuka dla sztuki, pewnie będziesz punktował od komory silnikowej, musisz wyskorobywać i gasić od strony amorka to co się spiecze potem to zabezpieczać, najlepszym rozwiązaniem jest demontaż kolumny amortyzatora



Awatar użytkownika
kosmaty69
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 528
Rejestracja: sob lis 02, 2013 14:03

Spawanie auta transformatorówką.

Post autor: kosmaty69 » pn maja 18, 2015 09:35

punktował będę od strony zewnętrznej bo od strony komory nie idzie podejsc nawet po demontazu części :banghead:


Moje padło : http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=569618" onclick="window.open(this.href);return false;

lisek171
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: śr gru 08, 2010 13:59

Spawanie auta transformatorówką.

Post autor: lisek171 » pn maja 18, 2015 22:34

idzie idzie, uchwyt zbiorniczka wyrównawczego rozwiercasz na zgrzewach (5 zgrzewów) i miejsca się robi aż za dużo od strony amorka zbyt wiele nie zdziałasz, blacha jes tam dana na zakładkę i zgrzewana punktowo, zaś z prawej strony to wcale nie ma problemu



Awatar użytkownika
kosmaty69
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 528
Rejestracja: sob lis 02, 2013 14:03

Spawanie auta transformatorówką.

Post autor: kosmaty69 » wt maja 19, 2015 00:40

Dzisiaj zaspawałem dół nadkola, nawet to jakoś poszło. A jak poradzić sobie z przewodem hamulcowym od strony nadkola ? Idzie go jakoś ruszyć bez odpinania ? Bo nie chciałbym bawić się w odpowietrzanie.. :los2:


Moje padło : http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=569618" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Fixiq
No Smoke, No Fun
No Smoke, No Fun
Posty: 157
Rejestracja: czw maja 02, 2013 22:03
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Re: Spawanie auta transformatorówką.

Post autor: Fixiq » wt maja 19, 2015 06:08

Elektroda postawac cienką blachę to jest sztuka.



slimaczekbaubau
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 09:03

Spawanie auta transformatorówką.

Post autor: slimaczekbaubau » pt maja 22, 2015 23:05

elektroda rutylowa albo zasadowa sztuka mowisz.....hmm dla zawodowego spawacza jest to wyczyn nikt jz nie bawi sie w elektrody trafo..tylko mig-mag....spawanie przewod......wlasnie jesli juz pytasz.. to odp nasowa sie sama... wstwlo progow tlumiki blachara to MAG inwerter ja polecam dla amatorow i profesjona Shermana MTM 251 spawam nim od 4 lat zawodowa maszyna w pracy spawam na maszynach za 20 tys ,,a ten sherman za 2-3 tys daje rade i auto i brame a i teownik 500 da rady tranfo i elektroda o tak 20 lat wstecz.... :bajer:



ODPOWIEDZ

Wróć do „Narzędzia i Sprzęt Warsztatowy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości