Forum.VWGolf.pl

Witam. Jestem tu nowy i chce się was poradzić Panowie
Mam Golfika MK1 dość długo był w rodzinie lecz naprawde zajechany. Chcieli go na złom sprzedać ale przygarnałem go i chce odbudować tylko czy to ma sens ????
Progi dość zgnite i w podłodze dziury i wiadomo nadkola tył zjedzone troche i tam gdzie wlew paliwa.


Planowałem żeby go wyspawać tam gdzie widać rudego. Zrobić to i potem wypiaskować żeby ewentualnie zlikwidować następne ogniwa rdzy. Czy to ma sens ??
Proszę o porady

Może dał byś jakieś fotki.Sens zawsze ma ratowanie klasyka.Ja bym go remontował.Rozbierz go do blachy i w tedy zobaczysz dokładniej jle jest tej rdzy. Wycinaj blachę zgniotą i wstawki wspawuj.Progi i inne elementy blacharskie jak poszukasz to kupisz.Trochę zabawy i dużo czasu poświęcisz. Czekamy na zdjęcia tej .

Dziękuje za odp kolego. Naprawde w takich tematach jestem zielony. Jutro postaram sie wstawić foty. Samochód jest naprawdę w słabym stanie bo jeżdziło z 6 lat po lesie
Mam już zakupione progi reperaturki nadkoli nowe błotniki przód i kupiłem całe podłogi.

Pytanie za 100 pkt. Czy jeśli to bedzie wyspawane powiedzmy że wmiarę... To co dalej zrobić aby to było dobrze zakonserwowane ????