Pływający samochód , czy to silentblocki belki tylnej?

Tutaj piszemy tylko o problemach związanych z podwoziem i zawieszeniem

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

domagalag
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 56
Rejestracja: śr lut 07, 2007 12:29
Lokalizacja: wolbrom

Pływający samochód , czy to silentblocki belki tylnej?

Post autor: domagalag » czw mar 17, 2011 09:27

Jadę swoim golfem 2 - 1.6D z 1987r. po dobrej drodze i nic nie odczuwam, ale nasze polskie drogi też są w 90% dziurawe i jak jadę po tych nierównościach, muldkach i dziurach to czuję jak samochód mi pływa na drodze, tak go lekko waha na boki, boję się o swoje bezpieczeństwo... :otepienie:

Amortyzatory tylne jakiś czas temu wymieniłem i są dobre, przednie też są dobre, prawidłowo odbijają, koła i felgi proste i też ok. Sworznie wahacza przednie też wymienione, luzów na łożyskach i kołach nie ma, sworznie drążka kierowniczego też ok. Przód jest okey. Z tyłu tylko nie wiem jak to sprawdzić, tam są te na belce tzw, silentblocki lub simerblocki, obie nazwy podobno prawidłowe, ale nie wiem czy to czasem nie one są temu winne? Jakoś nie widzę chwilowo innego powodu :/

To może być to? Jak to sprawdzić? A jeżeli są do kitu to czy to się opłaca wymieniać, bo zasłyszałem, że trzeba z tym na jakąś prasę? Ile średnio wyniosła by naprawa i wymiana w warsztacie? Bo jak powyżej 400 pln to chyba go oddam do skupu surowców wtórnych :( bo i tak jest już też pordzewiały, obity, lecz jakoś mi szkoda tego auta bo co prawda brzydkie ale moje najlepsze pod względem niezawodności...

p.s. Wymiana błotników, ich malowanie, łatanie dziur, konserwacja i naprawa tego zawieszenia mogła by wynieśc tyle kasy co pewnie bym sobie kupił innego dobrego i ładnego Golf2?? Tak z ciekawości też chcę zapytać o opłacalność tego projektu??



Awatar użytkownika
stonefree
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4033
Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
Lokalizacja: WO
Kontakt:

Pływający samochód , czy to silentblocki belki tylnej?

Post autor: stonefree » czw mar 17, 2011 20:48

domagalag pisze:czy to czasem nie one są temu winne?
Bardzo prawdopodobne
domagalag pisze: jak to sprawdzić
Otóż wchodzisz pod auto, bierzesz brechę i naciągasz . W przypadku dobrze wytłuczonych tulejek widać to nawet przy szarpaniu stojącego auta za tylne koło .
domagalag pisze: że trzeba z tym na jakąś prasę?
Podobnie jak w MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=370743" onclick="window.open(this.href);return false;
P.S. Nie ma dobrych i tanich aut. Na pozostałe pytania sam sobie musisz odpowiedzieć.



Awatar użytkownika
gajos7772
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 48
Rejestracja: ndz gru 26, 2010 02:25
Lokalizacja: LBL

Pływający samochód , czy to silentblocki belki tylnej?

Post autor: gajos7772 » ndz mar 20, 2011 23:07

wymienić można nawet samemu. ładnie wychodzą stare. warsztaty biorą sporo kasy za to. ja kupiłem firmy FEBI za jakieś 40zł. tylko uważaj na rurki hamulcowe przy wymianie bo lubią się przełamać ;)


Only VW

Awatar użytkownika
Warren.
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 354
Rejestracja: ndz lut 21, 2010 20:00
Lokalizacja: ZST
Silnik: AEB

Pływający samochód , czy to silentblocki belki tylnej?

Post autor: Warren. » pn mar 21, 2011 10:02

Miałem podobny przypadek kiedyś. Jak jechałem po łuku, to miałem takie uczucie, że zaraz mnie tył wyprzedzi. Winne były tuleje tylnej belki.



Awatar użytkownika
Leszek Madison
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 279
Rejestracja: ndz lut 10, 2008 23:15
Lokalizacja: WZ

Pływający samochód , czy to silentblocki belki tylnej?

Post autor: Leszek Madison » pn mar 21, 2011 13:27

Pamiętam, że jak pytałem o koszt robocizny to pod Warszawą krzyczeli 200 zł. Tuleje kupiłem, ale sam się za to jeszcze nie zabrałem.
Bez kanału nie ma co się tego dotykać, choć wiem, że są akrobaci z parkingów osiedlowych, jednak robota nie należy do przyjemnych. Kształt tulei jest dość niewygodny, dobrze mieć odpowiednie narzędzia.

Moim zdaniem więcej niż 300 zł nie powinieneś zapłacić za wymianę obu tulei.
domagalag pisze:Wymiana błotników, ich malowanie, łatanie dziur, konserwacja i naprawa tego zawieszenia mogła by wynieśc tyle kasy co pewnie bym sobie kupił innego dobrego i ładnego Golf2?? Tak z ciekawości też chcę zapytać o opłacalność tego projektu??
Mam passata B2 z 85 roku z tym silnikiem i powiem tak: wolę żeby stał niż żebym miał go oddać za 500 zł. To bardzo dobry silnik, szkoda by było pozbywać się autka. Powoli i spokojnie w miarę możliwości finansowych doprowadź go do znośnego stanu blacharskiego i będzie długo służył :bigok:



Awatar użytkownika
stonefree
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4033
Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
Lokalizacja: WO
Kontakt:

Pływający samochód , czy to silentblocki belki tylnej?

Post autor: stonefree » pn mar 21, 2011 14:27

gajos7772 pisze:kupiłem firmy FEBI za jakieś 40zł
Ja bym dołożym i wziął lemfordera. Febiego wymieniliśmy u kumpla po 2 latach.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Podwozie i zawieszenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości