Mam problem. Cieknie mi gaźnik, więc postanowiłem go wymienić. Nie wiem tylko jaki ja mam ten gaźnik, są różne rodzaje.
Mam Golfa II 1986 rok. 1.6 benzyna+ gaz 75 koni, automat.
Gaźnik cieknie i spływa benzyna na kolaktor dolotowy i niżej na wydechowy. Zapali się i będą dopiero cyrki


Mógłbym olać gaźnik i jeźdźić na gazie tylko, że na gazie rano jak jest -20 stopni nie odpala, dopiero jak się nagrzeje na benzynie. Reduktor cały zamarza, aż paży w ręce. Jak go rano odpalę, przełącze na gaz i dojadę 40 km. do pracy to po 8 godzinach na gazie jakoś odpala. przy -6 nie ma problemu, ale jak są niższe temperatury to jest problem. Jutro jadę z Trójmiasta do Słupska i pewnie na gazie nie odpali bo na razie jest -15.Na benzynie chodzi ale przez ten gaźnik boję się go odpalać na benzynie bo raz mi się zapalił (benzyna na kolektorze wyd.). Pomóźcie. Jaki ja mam typ gaźnika. Przepraszam, za tak głupie pytanie, ale nie znam się na gaźnikach. Mógłbym dawno zmienić auto, ale nie chcę. Mam sentyment do Golfika II

Z góry dzięki za pomoc
