Forum.VWGolf.pl

Witam...Panowie mam pare pytan dotyczacych silnika 2.3v5...zaczelo cos mi stukac w silniku tak jak popychac ale pojechalem do werwisu i stwierdzil ze moze byc to rozrzad. po zmianie rozrzadu dalej napiernicza tak jak wczesniej i do tego teraz jakos oslab...do 3tys/obr jakos ciagnie a pozniej to jest masakra...po 3tys/obr silnik jakos dziwnie warczy i wogole prawie nie przyspiesza. mieliscie moze kiedys taki problem z takim silnikiem ???? na benzynie jeszcze jakos troszke ciszej ale na gazie to juz masakra....najgorzej slychac te cykanie jak powoli dodaje gazu wtedy slychac ten dziwne cykanie jakby zawor czy cos takiego....sprzwdzalem cisnienie na tlokach i ma po 12bar na kazdym. auto ma przejechane 250tys i zero zuzycia oleju od wymiany do wymiany...Prosze o jakie info na ten temat.....dzieki wielkie!!!!!!!!

jeżeli gaz sekwencja to pewnie wtryski gazowe klekocą bo to normalne Sprawdź vag w blokach czy przełlywka dobrze daje

ale na benzynie tez stuka tylko troche ciszej.....i jest to taki mechaniczny dzwiek jakby zawor.....
kolego znasz sie na tych silnikach 2.3v5???? slyszales kiedys o takich problemach jak u mnie?

Może stukają ci popychacze hydrauliczne. Mogą one tez byc przyczyną, że zawory w pełni sie nie otwieraja i wtedy masz dodatkowo spadek mocy. Posłuchaj czy tak samo stuka na zimnym silniku zaraz po uruchomieniu jak i na rozgrzanym.

w tych 2,3 lubi własnie hydraulika pukać podłącz pod vag i zobacz jakie błędy w tych silnikach czeto przepływki padają i zarazem wyrzuca bland sondy jak przepływka jest padnięta i nie lubią stożkowych filtrów

ten (ala) mechanik mowi ze zrobil sie rant na cylindrze i dlatego stuka...jak dla mnie to raczej jest nie mozliwe bo auto ma dopiero 250tys przejechane. popychacze zmienione sa. kurcze nie wiem juz co to moze byc wszystko pozmieniane jest na nowe chodzi o rozrzad, popychacze i dalej stuka. mozliwe jest to zeby zrobil sie tak jakis rant???? widzialem bloki po duzym przebiegu ale rant jest znikomy. gosciu mowi ze w v5 tloki ida w v i to jest taka wada tego silnika. podobno w tych 170konnych juz tak sie nie dzieje bo cos tam zmienili i jest ok... i mysle ze zle ustawil tez rozrzad bo auto po 4tys/obr prawie wogole nie przyspiesza i silnik pracuje jak by mial zaraz sie rozleciec... macie moze jakis pomys co to moze byc???? z gory dziekuje.

Podepnę się do tematu, mam golf IV 2.3 v5 AGZ, coś mi stuka w silniku, pierw była wymiana rozrządu, dalej stuka, teraz zostały wymienione szklanki, dalej stuka, czy jest opcja że pompa oleju daje za małe ciśnienie i napinacz nie do końca napina pasek i te stuki mogą być przez to ? silnik pracuje na oleju liqui moly MoS2 Leichtlauf Super 10W-40

wrzućcie jakiś filmik

LucjanDJ pisze:czy jest opcja że pompa oleju daje za małe ciśnienie i napinacz nie do końca napina pasek i te stuki mogą być przez to

dowiesz się jak zmierzysz ciśnienie oleju ale wydaje mi się że na silnym powinno wtedy słabiej stukać ,stukanie powinno wzrastać wraz z rozgrzaniem silnika

Raczej te stuki są jednomierne na zimnym jak i na ciepłym silniku

nagraj coś na fonie i wrzuć

LucjanDJ pisze:Podepnę się do tematu, mam golf IV 2.3 v5 AGZ, coś mi stuka w silniku, pierw była wymiana rozrządu, dalej stuka, teraz zostały wymienione szklanki, dalej stuka, czy jest opcja że pompa oleju daje za małe ciśnienie i napinacz nie do końca napina pasek i te stuki mogą być przez to ? silnik pracuje na oleju liqui moly MoS2 Leichtlauf Super 10W-40

mysle ze trzeba zmienic pasek na łańcuch i problem ustanie

" onclick="window.open(this.href);return false; praca na ciepłym silniku

klepie strasznie,na początek zmierzył bym ciśnienie oleju,odradzam jazdę bo szkody możesz narobić.Jak robili rozrząd i szklanko to co powiedzieli?Wymienili szklanki bez pomiaru ciśnienia oleju?pytanie jak został wymieniony rozrzad,slizgi i zebatki równierz?pomierzył bym jeszcze kompresję.Jak auto jedzie ?jest moc?

Moc jest, idzie równo, nie zamula