Dziś rano w dość dużym pośpiechu zaskoczony śniegiem na przedniej szybie - zgarnąłem go wycieraczkami.. a raczej tylko do połowy bo więcej nie uciągnęły :/ tak to głupie ale naprawdę nie było czasu

Wycieraczki stanęły i nie reagują na nic. Bezpiecznik OK.
czy może być coś jak z postojówkami że ockną się następnego dnia? Czy raczej po silniku?