[All VW] Przekaźniki świateł

Gotowe opisy różnych podzespołów aut, także nasze porady.

Moderatorzy: Moderatorzy, VIP

Wypij
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: pn sty 01, 2007 23:29
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Wypij » ndz sty 07, 2007 19:46

sas_gti pisze::bigok: NO TO CZEKAMY AZ KTOS POWIE JAK POWINNO BYC I TO UZASADNI :bigok: ....
No to mówię:

Bezpiecznik powinien być jak najbliżej źródła prądu!

I uzasadniam:

chodzi o zabezpieczenie się przed wszystkimi możliwymi awariami wszystkich elementów instalacji, w tym awariami samej wiązki (przetarcie kabli od drgań, zwarcia do masy). Dlatego w nowych autach stosuje się bezpiecznik główny już przy klemie na akumulatorze. W starszych autkach, takich jak nasze MkI .. MkIII, główny kabel plusowy idzie do centralnej elektryki niezabezpieczony, ale za to dość dobrze chroniony od przetarć. Zaraz potem w centralnej elektryce mamy bezpieczników od groma i one zabezpieczają wszystkie dalsze obwody instalacji.

Wracając do naszych przekaźników, zgodnie z wszelkimi regułami powinno być tak:

+AKU,B50A,kabel główny zasilający do przekaźników,2 (albo 4) przekaźniki,4 bezpieczniki 10A (po jednym na każde włókno w żarówce), przewody do świateł, żarówki, masa.
Obwodów załączających przekaźniki chronić nie musimy bo robią to już za nas bezpieczniki w centralnej elektryce.
Po stronie masowej jest spokój - ewentualne zwarcie masy do masy nic nie powoduje.

Przy takim układzie niezależnie co i gdzie nam się zwali instalacja jest chroniona.
W praktyce rezygnuje się z bezpiecznika głównego (B50A) i prowadzi główne zasilanie tak, żeby uniknąć uszkodzeń mechanicznych kabla (złamań, przetarć) ale trzeba pamiętać, że ten odcinek jest niezabezpieczony i w przypadku zwarcia do masy polecą niezłe fajerwerki.

Pomogłem?

--
Mariusz



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » wt sty 09, 2007 19:02

Wypij,
brawo
Wypij pisze:4 bezpieczniki 10A (po jednym na każde włókno w żarówce)
czy jezeli zarówki podłączone są do przekaźników szerowgo to tez 4 bezpieczniki ?

Jedni pisza zeby byl jeden 16A od długich i jeden 16A od mijania, ja tak zrobilem i dalem je naprzewod odaku
Natomiast Ty piszesz zeby byly dwa bezpieczniki 10A na długie i dwa 10A na mijania...chyba ze cos źle rozumiem....
To ja juz nie wiem, mam miec 2 bezpieczniki na przewodzie od aku? jeszcze 4 na kazde wlókno żarówki(gdzie je zamontowac), i jeszcze ten jeden wielki 50A na klemie??



Wypij
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: pn sty 01, 2007 23:29
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Wypij » śr sty 10, 2007 22:25

greg pisze:
Wypij pisze:Bezpiecznik powinien być jak najbliżej źródła prądu!
i dlatego w golfie mk4 masz przy akumulatorze
Przecież to właśnie napisałem?
sas_gti pisze:czy jezeli zarówki podłączone są do przekaźników szerowgo to tez 4 bezpieczniki ?
Nie, żarówki połaczone w szereg to jest jeden obwód, wystarczy jeden bezpiecznik. Ale w samochodach nie łączymy raczej żarówek (12V) w szereg...
sas_gti pisze:To ja juz nie wiem, mam miec 2 bezpieczniki na przewodzie od aku? jeszcze 4 na kazde wlókno żarówki(gdzie je zamontowac), i jeszcze ten jeden wielki 50A na klemie??
Nie. Zasada jest prosta, dla jednego obwodu jeden bezpiecznik, jak najbliżej źródła prądu. Natomiast często obwody rozdzielamy dla bezpieczeństwa, żeby awaria w jednym nie wpływała na pozostałe. Dlatego potrzebujemy 4 bezpieczniki na 4 włókna żarówek. Jak damy tylko 2 bezpieczniki to może nam awaria jednej żarówki wyłączyć światła. Nocą to mały fun :(

Narysowałem to, o czym pisałem:
Obrazek

A gdzie to wszystko umieścić? Bezpieczniki 10A dajemy zaraz przy przekaźnikach. Było by super, gdyby można kupić gotowe podstawki pod przekaźnik zawierające w sobie także dwa gniazda pod bezpiecznik, albo modułowe gniazda bezpieczników dające się spinać w moduł z gniazdami przekaźników, ale niestety nie widziałem czegoś takiego na rynku. Jak ktoś widział, albo ma pomysł, z jakiego rozbitka taki moduł da się pozyskać to niech da znać.

Pozdro,
Mariusz



bodzio_j
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3850
Rejestracja: sob lip 09, 2005 10:05
Lokalizacja: Skawina
Kontakt:

Post autor: bodzio_j » pn sty 15, 2007 06:25

Pozwolę sobie dodać swoje zdanie.
Zabezpieczenie obwodu zasilania przekaźników powinno być między aku a stykiem przekaźnika. Z przekaźnika do dwóch żarówek (są dwa styki robocze) nie ma potrzeby zakładania bezpieczników. Przerost formy nad treścią. Zakładając różne , teoretycznie możliwe przypadki to tzraba by każdy odbiornik prądu zabezpieczać, a to nie ma sensu i nikt tego nie robi. Wartość bezpiecznika dość łatwo obliczyć. 16Ax12V=ok 200W. Dwie żarówki to 100-130W. Tak wić 16A wystarczy na jedne światła. Tak jak ktoś wcześniej napisał- obwód sterowania jest zabezpieczony bezpiecznikiem w skrznce (oryginalny bezpiecznik).
Oczywiście można zrobić wszystko. Pytanie tylko-po co? W fso jest po jednym przekaźniku na każde światła i wystarcza.



Awatar użytkownika
budzio18
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 468
Rejestracja: pt lip 28, 2006 16:16
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: budzio18 » pn sty 15, 2007 18:13

a to napiecie na zarowkach mierzyc na wlaczonym czy na wylaczonym silniku???
bo narazie zmierzylem na wylaczonym to mialem 12.36 na klemach a 10.32 przy zarowce
czyli chyba warto zainwestowac w przekazniki??



Wypij
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: pn sty 01, 2007 23:29
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Wypij » pn sty 15, 2007 18:30

bodzio_j pisze:Pozwolę sobie dodać swoje zdanie.
Zabezpieczenie obwodu zasilania przekaźników powinno być między aku a stykiem przekaźnika.
Do tego miejsca zgoda.
bodzio_j pisze: Z przekaźnika do dwóch żarówek (są dwa styki robocze) nie ma potrzeby zakładania bezpieczników. Przerost formy nad treścią. Zakładając różne , teoretycznie możliwe przypadki to tzraba by każdy odbiornik prądu zabezpieczać, a to nie ma sensu i nikt tego nie robi.
A to znaczy, że zupełnie nie zrozumiałeś mojego tłumaczenia, dlaczego daje się te bezpieczniki. Ale rób jak uważasz, życzę duuuużo szczęścia (będzie potrzebne) jak nocą wredniejsza awaria jednej żarówki (albo przetarcie wiązki) wywali ci wszystkie światła i nastanie ciemność - no bo przecież planujesz mieć tylko jeden bezpiecznik...
Co do "to nie ma sensu i nikt tego nie robi" to odpowiem tylko: policz bezpieczniki w skrzynce i pomyśł, dlaczego ich tam aż tyle napchali. :)
Tak jak ktoś wcześniej napisał- obwód sterowania jest zabezpieczony bezpiecznikiem w skrznce (oryginalny bezpiecznik).
Ja to pisałem.
Oczywiście można zrobić wszystko. Pytanie tylko-po co? W fso jest po jednym przekaźniku na każde światła i wystarcza.
Ale co mają do tego przekaźniki - mówimy o bezpiecznikach.
A Volkswagen daje fabrycznie cztery bezpieczniki w tym obwodzie. Pomyśl dlaczego, przecież oni jak mogą zaoszczędzić to oszczędzają - tam księgowi potrafią liczyć. A oni w nowszych modelach (od Mk IV) dodali jeszcze bezpieczniki przy klemie - rozrzutni się chyba zrobili czy co? :hehe:



No dobra, sorry że się wdałem w polemikę, ale nie chcę, żeby przez nieprzemyślaną modyfikację instalacji ktoś sobie kuku zrobił. Oczywiście jak chcesz to możesz zrobić instalację zupełnie bez bezpieczników, też będzie działać ... do czasu. :chytry:

@budzio18:
12.36 na klemach a 10.32 przy zarowce
czyli chyba warto zainwestowac w przekazniki??
No jasne, że warto!
W pierwszym poście w tym wątku masz tabelkę, zerknij tam.


Podsumowując:
- bezpiecznik główny przy klemie ma znaczenie głównie jako zabezpieczenie przeciwpożarowe na wypadek poważnej awarii głównego kabla zasilającego (przetarcie, przecięcie w wypadku). Ten bezpiecznik celowo dajemy z zapasem, żeby na pewno nie zadziałał przy zwykłym przepaleniu się żarówki.
- przekaźniki wystarczą dwa.
- bezpieczniki za przekaźnikami dajemy cztery, żeby awaria jednej żarówki (jednego włókna) nie wyłączyła reszty.

Pozdro,
Mariusz

uff, idę poszukać czegoś chłodnego :pub:
Ostatnio zmieniony pn sty 15, 2007 19:53 przez Wypij, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » pn sty 15, 2007 19:51

Wypij pisze:sas_gti napisał/a:
czy jezeli zarówki podłączone są do przekaźników szerowgo to tez 4 bezpieczniki ?

Nie, żarówki połaczone w szereg to jest jeden obwód, wystarczy jeden bezpiecznik. Ale w samochodach nie łączymy raczej żarówek (12V) w szereg..
niesety ktos mi na forum napisal zebym zrobil szerogowo i tak mam , i niech juz tak zostanie bo nie chce mi sie przerabiac,> Trudno, jak sie przepali bezpiecznik to strace oba śwaitła....Moje ostanie pytanie brzmi -jakiej opornosći dać bezpiecznik na szeregowy obwód dwóch zarówek? czy tez 10A? Chodzi o to ze bede mial jeden bezpiecznik od obudwu zarówek miojania i jeden od obydwu żarówek długich....



Wypij
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: pn sty 01, 2007 23:29
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Wypij » pn sty 15, 2007 23:53

sas_gti pisze:
Wypij pisze:sas_gti napisał/a:
czy jezeli zarówki podłączone są do przekaźników szerowgo to tez 4 bezpieczniki ?

Nie, żarówki połaczone w szereg to jest jeden obwód, wystarczy jeden bezpiecznik. Ale w samochodach nie łączymy raczej żarówek (12V) w szereg..
niesety ktos mi na forum napisal zebym zrobil szerogowo i tak mam , i niech juz tak zostanie bo nie chce mi sie przerabiac,> Trudno, jak sie przepali bezpiecznik to strace oba śwaitła....Moje ostanie pytanie brzmi -jakiej opornosći dać bezpiecznik na szeregowy obwód dwóch zarówek? czy tez 10A? Chodzi o to ze bede mial jeden bezpiecznik od obudwu zarówek miojania i jeden od obydwu żarówek długich....
Czekaj, czekaj, bo nam się tu drobne nieporozumienia w nazewnictwie wkradają.. W elektryce mówimy o połączeniu szeregowym (tu proszę prawdziwych elektryków o nieczytanie) ;) wtedy, kiedy prąd dochodzi do elementów układu "po kolei" a połączenie równoległe jest wtedy, kiedy prąd dochodzi do elementów układu "na raz" (elektrycy: wiem, że teraz :rotfl: ale uprzedzałem, nie czytać :grin: )


Obrazek


czyli u siebie masz bezpiecznik połączony szeregowo z przekaźnikiem i z dwiema żarówkami połączonymi równolegle. To będzie działać, tylko masz to ryzyko utraty świateł w razie awarii żarówki. Ale to już wiesz.

Co do prądu znamionowego bezpiecznika, to dałbym 15A do 20A. Może nawet bardziej 20A niż 15A, żeby była większa szansa na niespalenie tego bezpiecznika przy przepaleniu jednej żarówki, ale tu z kolei pojawia się problem, jakie dałeś kable i jaki prąd wytrzyma przez chwilę wiązka przywarta do masy zanim spali się bezpiecznik. Ogólnie takie rozwiązanie to już się robi ruletka i dlatego się ich unika.

Pozdro,
Mariusz



bodzio_j
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3850
Rejestracja: sob lip 09, 2005 10:05
Lokalizacja: Skawina
Kontakt:

Post autor: bodzio_j » wt sty 16, 2007 02:02

Wypij pisze:A Volkswagen daje fabrycznie cztery bezpieczniki w tym obwodzie. Pomyśl dlaczego, przecież oni jak mogą zaoszczędzić to oszczędzają - tam księgowi potrafią liczyć
Jak do tej pory to w każdym aucie widziałem 4 bezpieczniki, po jednym na każdą żarówkę, ale tylko JEDEN PRZEKAŹNIK NA ŚWIATŁA. Co do oszczędzania- tak oszczędzają, że nie dali przekaźników (tylko chyba w 126, do pewnego rocznika nie było)
Wypij pisze: bezpieczniki za przekaźnikami dajemy cztery, żeby awaria jednej żarówki (jednego włókna) nie wyłączyła reszty
Dlaczego spalenie się żarówki ma spalić bezpiecznik? Kilka razy wymieniałem żarówkę, ale nie miało to żadnego wpływu na bezpiecznik, nie rozumię.
Wypij pisze:albo przetarcie wiązki)
Jeśli zakładasz taką możliwość, to musisz założyć również, że wiązka przetrze się między przekaźnikiem a bezpiecznikiem żarówki, też nastanie ciemność.



Awatar użytkownika
budzio18
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 468
Rejestracja: pt lip 28, 2006 16:16
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: budzio18 » wt sty 16, 2007 11:33

Panowie
to napiecie przy zarowkach mieryzc na pracujacym silniku czy na wylaczonym??? czy nie ma to znaczenia??



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » wt sty 16, 2007 11:49

budzio18, na wlączonym, przecież jeździsz na włączonym, to po co było by mierzyc na zgaszonym? logiczne
Wypij pisze:Czekaj, czekaj, bo nam się tu drobne nieporozumienia w nazewnictwie wkradają.. W elektryce mówimy o połączeniu szeregowym (tu proszę prawdziwych elektryków o nieczytanie) wtedy, kiedy prąd dochodzi do elementów układu "po kolei" a połączenie równoległe jest wtedy, kiedy prąd dochodzi do elementów układu "na raz" (elektrycy: wiem, że teraz ale uprzedzałem, nie czytać )
no bez przesady wiem co to szeregowe a co równoległe....z pełną świadomoscia pytałem o szeregowe ....pzdr

[ Dodano: Wto Sty 16, 2007 10:56 ]
Wypij pisze: czyli u siebie masz bezpiecznik połączony szeregowo z przekaźnikiem i z dwiema żarówkami połączonymi równolegle
wlasnie, a zeby nie bylo niejasnosci to pokaze Obrazek
wtedy raczej sie nie da załozyc dwoch bezpiecznikow....czyli sadzisz ze 15-20 A...a jak to sie liczy, bo chyba licząc ustala sie opór bezpieczników a nie na oko?
ja mam tak zeby nie bylo nieporozumien...



Awatar użytkownika
budzio18
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 468
Rejestracja: pt lip 28, 2006 16:16
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: budzio18 » wt sty 16, 2007 12:59

Jak stwierdzić czy potrzebujemy robić dodatkowa instalację


Najprostszym sposobem jest pomiar napięcia na akumulatorze (Ua) i pomiar napięcia na żarówkach (Uż) . Pomiar wykonujemy przy zgaszonym silniku i włączonych światłach mijania. Napięcie na akumulatorze mierzymy pomiędzy klemą (+) i klemą (-). Napięcie na żarówkach mierzymy pomiędzy prawym pionowym stykiem (minus), środkowym poziomym stykiem (plus dla świateł mijania).

Następnie podstawiamy odczytane wartości do wzoru:

Ua - Uż = Uspadek_napięcia

tak jest napisane w artykule :

http://team.fiatuno.pl/index.php?id=wiev&news=23

i tu silnik jest zgaszony
dlatego sie pytalem


by GTI :
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/169608.html][img]http://images.spritmonitor.de/169608_5.png[/img][/url]

by TDI :
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/207964.html][img]http://images.spritmonitor.de/207964_5.png[/img][/url]

bodzio_j
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3850
Rejestracja: sob lip 09, 2005 10:05
Lokalizacja: Skawina
Kontakt:

Post autor: bodzio_j » wt sty 16, 2007 13:53

budzio18 pisze:wykonujemy przy zgaszonym silniku
Niekoniecznie. Ja mierzyłem na zapalonym silnikiu - to są warunki w których korzystamy ze świateł.

[ Dodano: Wto Sty 16, 2007 13:02 ]
sas_gti pisze:wlasnie, a zeby nie bylo niejasnosci to pokaze
wtedy raczej sie nie da załozyc dwoch bezpiecznikow....czyli sadzisz ze 15-20 A...a jak to sie liczy, bo chyba licząc ustala sie opór bezpieczników a nie na oko?
ja mam tak zeby nie bylo nieporozumien...
Prąd do dwóch żarówek to 130W/12V=ok 11A. Tak wić bezpiecznik 10A jest troch mały. Do zabezpieczenia obwodu na dwie żarówki powinno być 16A (15A0 zależy jakie bezpieczniki (walcowe występują-16A, nożowe 15A)
Jeśli bezpiecznik będzie założony między aku a przekaźnikiem to zabezpiecza cały obwód roboczy świateł. Nic więcej nie potrzeba.Obwód sterowania jest zabezpieczony fabrycznie.



Awatar użytkownika
t-tas
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 720
Rejestracja: pt wrz 23, 2005 23:48
Lokalizacja: Brzezia Łąka-Wrocław
Kontakt:

Post autor: t-tas » śr sty 17, 2007 02:21

jeśli brać pod uwagę rzeczywiste napięcie ok 14V (przy pracującym silniku) liczymy np 130W/13,5V= 9,6A, ale dajmy zapas to w zupełności te 15A wystarczy-czytałem kiedyś w książce do elektrotechniki(nie mogę jej znaleźć aby zacytować),ze bezpiecznik samochodowy powinien wytrzymać chwilowe obciążenie na poziomie ok 130% prądu znamionowego w czasie 1 czy 2 sekund-ale dokładnie nie podam
sas_gti -jak dla Twojej instalacji na normalnych żarówkach 15A wystarczy, 20A zakładałem kumplowi dla żarówek 100/90W(prąd z wyliczenia dla 12V wyszedł 16,6A, dla rzeczywistego napięcia prąd będzie niższy)-jeden bezpiecznik na 2 żarówki i hula bardzo ładnie, kable się nie grzeją, bezpiecznik w normie, jeszcze się nie spalił


mk1- wycofany ze służby- stoi jak ikarusy w kącie zajezdni
PASSAT- silnik- dół PF, reszta 2E powered by BLOS - nadal w służbie

ODPOWIEDZ

Wróć do „FAQ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości