Forum.VWGolf.pl

Witam
Mam problem z mk2 1.3 na gaźniku (oznaczenie silnika 2G). Ubywa mi płyn chłodniczy i co dziwne nie widać żeby gdzieś wyciekał... nagrzewnica nie cieknie, przez zbiorniczek nie wywala, w oleju też go nie ma, a płynu ubywa dzisiaj zdjąłem pokrywę filtra powietrza, odpaliłem i z dziury w podstawie filtra (do której jest przykręcony grubszy wężyk od takiej plastikowej puszki za którą jest trójnik i jeden wężyk idzie chyba do bloku silnika a drugi do pokrywy zaworów) wali para, czego kiedyś nie było. Wypiąłem wężyk z pokrywy zaworów i z króćca z pokrywy nic się nie wydobywa,żadna para ani nic podobnego, ale za to z tego wypiętego wężyka leci para chyba z płynem bo są w tym wężyku kropelki jakby wody, w konsystencji podobne do płynu chłodniczego. Na dodatek przy +20 na zewnątrz z tłumika leci delikatna para. Czy możliwe że płyn wywala mi w tłumik? Przy walniętej uszczelce pod głowicą mogą być takie objawy?

Nie widać bo spalanie płynu chłodniczego występuje w komorze spalania - uszczelka pod głowicą.

A czy trzeba planować głowice przy zmianie uszczelki? Bo jedni mówią że trzeba inni że nie i w końcu nie wiem, tym bardziej że golf będzie szedł na sprzedaż

Jeszcze jedno pytanie. Będę sam wymieniał uszczelkę, kupiłem już druga (erling). To wszystko składa się na sucho czy trzeba czymś lekko przesmarowac, bo koles w sklepie powiedział żeby lekko silnikonem odpornym na temp maznac bo ta uszczelka jest azbestowa czy jakoś tak

A planowanie głowicy zrobione ?

viewtopic.php?t=12729" onclick="window.open(this.href);return false;