Forum.VWGolf.pl

Witam od niedawna jestem posiadaczem golfa IV w kombi z silnikiem 1.4 16v Mam problem po zakupie auta wymieniałem olej rozrząd itd i silnik był suchutki miał 2 krople oleju od spodu na misce chodził pięknie. Po pierwszym tym potężnym mrozie coś się stało i zaczął mi znikać olej a właściwie zobaczyłem na podłodze w garażu w zagłębieniach olej pod woda z rozpuszczonego śniegu na bagnecie było sucho wlałem 2 litry oleju i był max silnik cały w oleju od tyłu jak spojrzałem z kanału przez tydzień nie ubywało bo sprawdzałem codziennie przez 3 dni potem nie patrzyłem i po tych trzech dniach już była połowa na bagnecie i powoli ubywało dolałem teraz i na bagniecie wyglądało że jest max dziś patrzyłem było widać że jest ponad max w między czasie tydzień temu w weekend zdjąłem plastikową pokrywę z silnika o filtr powietrza bo wydawało mi się że wyciek jest z góry a nie z pod uszczelki głowicy bo silnik z tyłu jest od samej góry w oleju al;e nic się nie dopatrzyłem po za olejem w filtrze powietrza od strony odmy i tak jak pisałem rano było ponad max a teraz jak wróciłem to zobaczyłem że po wjeździe do garażu jest szlaczek oleju po godzinie już była potężna plama a na bagnecie trochę poniżej max. Na bloku nic nie widać żeby był pęknięty. Kolega powiedział abym odkręcił korek od oleju i jak będzie dmuchało powietrze to znaczy że to uszczelka pod głowicą i jest za duże ciśnienie i wypycha olej wszędzie gdzie się da?? Dodam że auto jeździ normalnie nie ma żadnych problemów nie jest mułowate ani nic z tych rzeczy. Błagam pomóżcie za pomoc z góry dzięki i przepraszam za obszerność ale chciałem wszystko ując. A dodam jeszcze nie wiem czy to ma coś wspólnego ale właśnie jak były te pierwsze mrozy to odpaliłem auto pochodziło z 2min i załączyłem wsteczny coś chrupnęło jak chciałem ruszyć i auto zgasło ale odpaliłem i już ruszyło ale było czuć zapach benzyny

Witaj w klubie posiadaczy 1,4 16V.Na dobry początek czeka cie odkręcenie oddzielacza oleju wraz z wężem odmy ,płukanie i mycie benzyną, co przy dobrych wiatrach powinno do następnej zimy zapobiec wyrzucaniu oleju przez rurke bagnetu . To,że jest przedmuch spod korka wlewu oleju nie koniecznie oznacza,ze silnik jest na wykończeniu, a wyrzucanie oleju bagnetem zdarza się w silnikach o znikomym zużyciu oleju. Chrupnięcie mogło być odgłosem puszczających klocków hamulcowych z tyłu, które przymarzły na zaciągnietym recznym hamulcu. Tak więc czyść tę odmę, wymieniaj olej i filtry , umyj benzynka zaolejone miejsca i poobserwuj czy nie ma innych wycieków ( mało prawdopodobne). Na przyszłość - jezeli obawiasz się ,że doma jest zamarznieta -odpal silnik i poluzuj korek wlewu oleju - jezeli nie usłyszysz głośnego "psssstt!" mozesz jechać .

hej dzięki za odp tylko nie za bardzo wiem gdzie jest oddzielacz oleju bo aż tak się nie znam na autach a w szczególności tych nowy jedyne auto przy którym majstrowałem i to wiele łącznie z rozbieranie silnika to był golf 2 automacie 1.8 benzyna. Po za tym to żeby olej uchodził rurka od bagnetu nie zauważyłem olej gdzieś uciekał z tyłu silnika bo z przodu jest czyściutki jak łza a od tyłu pływa w oleju nieraz nadmuchem czuć intensywny swąd palącego się oleju. A olej co jak co ale sukcesywnie ubywała powoli ale ubywa generalnie w przeciągu miesiąca wlałem około 3l oleju Dlatego obawiam się że to coś poważniejszego znajomy twierdzi że to może być jakiś oring albo zimering czyli błacha rzecz ale zlokalizowanie może być trudniejsze i roboty sporo :/ Olej był lany nówka dopiero co i filtr oleju też olej nalałem castrol 10w40 bo taka była etykieta że poprzednik lał i po poprzedniku jak zlewaliśmy to był czyściutki olej jeszcze raz dziękuję za pomoc

Ostatnio mi zamarzła odma... niby wszystko grało ale jak jechałem to nagle pojawił się dźwięk jak bym tarł oponą o śnieg osadzający się przy kole dojechałem na parking a tam kreski po 30-40 cm oleju przez całą ulicę... szybko zgasiłem silnik (chodził jeszcze ładnie cicho) i słychać było jak olej poleciał ciurkiem... mechanik powiedział że puściły oringi przy odmie (te uszczeleczki) i że odma pękła kupiłem używkę bo w sklepie ceny od 530 do 600 zł ponieważ nie ma zamienników jedynie oryginały... i dodał że olej był na poziomie milimetr ponad minimum... uszczelki kupiłem w sklepie motoryzacyjnym za 2 zł obyło się bez serwisu... używana odma to koszt ok. 50-80 zł + wysyłka 15-20... podsumowując uszczelki 2 zł + 65 zł odma + 20 zł filtr oleju + 120 zł olej + 60 zł robocizna = 267 zł czyli połowę ceny odmy z nową odmą wyszło by na +/- 770 zł... od 3-4 dni jeżdżę i niby jest ok ale coś mi nie pasuje... mechanik mówił że jest sucho i pokazywał mi i nic nie kapało ale chyba gdzieś nadal lekko ubywa olej... nie wiem czy to już dostałem uczulenie czy jak... czy może to po prostu od jazdy śnieg się osadza i jak się topi to kapnie coś i wygląda jak olej... dodam że zauważyłem to na śniegu więc nie mam 100% pewności czy to olej... jutro sprawdzę olej i będę musiał to monitorować...

ryba2, Odkręć czaną puszkę 3 śruby na kucz torx 25, wypłucz dokładnie benzyną, wyczyść wąż biegnący do filtra powietrza.Wymień 2 oringi pod puszką.Umyj zaolejone miejsca i obserwuj,czy nie ma wycieku z innych miejsc.

oki ale z tego zdjęcia wnioskuje że ten oddzielacz oleju znajduje się z przodu obok kolektora wydechowego a ja jak patrzyłem to z przodu silnik jest suchy za to z tyłu pływa. Ale mimo to zrobię tak jak napisałeś jaki jest tam dostęp czy dużo trzeba rozebrać pewnie osłonę wydechu. A Jak sprawdzić czy odma jest cała bo kolego powyżej pisał o uszkodzonej odmie?? Z góry dzięki za pomoc i za odpowiedzi.

ryba2 pisze:oddzielacz oleju znajduje się z przodu

To zdjęcie z tyłu silnika