Wszystko o VW, nie tylko o Golfach
https://forum.vwgolf.pl/
to fajną mi gość regeneracje przeprowadził nie ma co- okej dzięki oddam na gwarancje to, a jeszce mam pytanie wracając z logów, ruszając spod świateł na pierwszym biegu przeciągnąłem go do 3k obrotów i zgasł momentalnie na skrzyżowaniu, chwilę pokręcił na poboczu i odpalił, co to mogło się stać? zawory się podwiesiły od za dużego cisnienia? silnik się kończy co nie?
470k km na blacie i dziękuję 
kupiony był nowy zamiennik,to samo, tera siedzi nowy n75 pierburg to samo a n18 również nowy tyle że zamiennik. Podmienianie moim zdaniem nie ma sensu już, bo te zaworki kupowałem i zmieniałem kilka razy. no chyba że n18 jest zły w co wątpię- on raczej za to nie odpowiada jeśli chodzi o mój problem, turbo źle zregenerował na 100%, dziwi mnie tylko że pojeździło 2msc i już, no ale ok, dzięki raz jeszcze.
tak, początkowo było OK, dwa miesiące było git- gwarancję mam na rok więć ją jutro wyciągam i jadę mu zawieźć, co ja sie będę męczył- wiedziałem że lipnie zregenerował, dzięki raz jeszcze.wesol pisze: ↑ndz lut 20, 2022 00:19A to początkowo było okej? a teraz po 2 miechach bije doładowaniem po sufit. Bywa tak choć nie często. Lichawo wyczyszczone. Łopatki na stół z papierem ściernym i jechana. Tak samo jeśli wyjdzie z części pierścień na którym właśnie geo londuje. Też na stół z papierem i ogień na błysk. Potem pierścień z łopatkami geo włożyć do pojemnika z izopropanolu (zmywacz do hamulców itp) i go wypłukać dobrze. Mizba jeszcze oske/ łapkę co się ją przyczepia do sztangi gruszki sprawdzić. Ona też może się klinować.